czwartek, 14 marca 2013

Czekając na sezon...

Niestety pogoda nie sprzyja jeździe, nawet jeszcze nie wyjechałem na ulice, pucuje, oglądam, odkrywam nowe rzeczy.

W lidlu od poniedziałku rozpoczął się tydzień motocyklowy. Nigdy nie miałem przekonania do rzeczy z lidla, ale stwierdziłem, że tanio, może dobrze to po co przepłacać? Pobódka o 7, a już o 7:30 byłem w sklepie. W planie był zakup pasa nerkowego i rękawiczek. Do tego wpadł mi w ręce tankbag i również postanowiłem go kupić.

Rękawiczki:
- wyglądają ok, i są dość wygodne, a co najważniejsze wydają się ciepłe więc na wiosnę powinny zdać egzamin

Pas nerkowy:
- wykonany porządnie, rzep mocny, zakup udany

Tankbag:
- wykonany w porządku, może służyć jako plecak, lub torba na ramię. Razem z tankbagiem dostajemy ochronny pokrowiec przeciw deszczowy. Jedna dość duża główna kieszeń, dwie mniejsze po bokach, oraz jedna z przodu, przeźroczyste okno na mapę (również w pokrowcu). Na prawdę fajna rzecz. Tankbag przypinany suwakiem do mocowania. Mocowanie na 4 magnesy plus z przodu zapinka (chyba do przypięcia do kierownicy). 
Wszystko byłoby fajnie gdyby nie te magnesy. Wczoraj zamontowałem go na moto i nie trzyma się jakoś rewelacyjnie, jeszcze jak do niego wsadzę jakąś cole i aparat to boję się, że odleci. Będę musiał pomyśleć o jakimś dodatkowym mocowaniu, albo wymienię magnesy.

środa, 6 marca 2013

Kupiłem sobie Suzuki

Stało się. Dzisiaj zakupiłem Suzuki GS 500F. Rocznik 2004, pierwsza rejestracja 2005. Przebieg troche ponad 13tys. Wszystko wskazuje na to, ze oryginalny. Niestety nie jest bez wad. Kilka rysek i jeden plastik ułamany. Niebawem relacja z pierwszych jazd. Tak oto sie prezentuje: