środa, 20 listopada 2013

Definitywne zakończenie sezonu.

Sezon zakończony już definitywnie.Motorek zatankowany do pełna, akumulator wyjęty stoi koło szafki nocnej (akumulator nie moto), przykryte pokrowcem. Oby do wiosny...

Jak się okazało po ostatnim podliczeniu kilometrów przejechałem dokładnie 4760 km. Od pierwszego wyjazdu z garażu do wjazdu do garażu na koniec sezonu. Sezon oczywiście zaliczam do bardzo udanych. Plan na następny... napierdalać ile się da!

Nowe graty.
Miesiąc bez nowych gratów miesiącem straconym i tak za namową kumpla nabyłem worek.
http://armyworld.pl/product-pol-1459-Worek-Kompresyjny-DPM-Wojskowy-Holenderski-Oryginal-Nieprzemakalny-.html

Na weekendowe wycieczki wystarczy, a jak będę chciał gdzieś dalej pojechać również się nada. Jeszcze nie doszedł więc nic więcej nie mogę napisać. Zobaczymy jak będzie się montowało do moto i czy spełni swoje zadanie.

Kilka zdjęć z garażu:

Grunt to dobre towarzystwo. (KTM, NX700X, F650GS)

Lusterka złożone na zimę coby sąsiad nie uszkodził.

Pod przykryciem zimowym.


W pierwszym poście w sezonie była fota licznika i na koniec po sezonie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz